Menu close

Prezes Janusz Urbanik o obchodach roku braci Lipieniów w Dębicy

Na wstę­pie krót­ka infor­ma­cja wpro­wa­dza­ją­ca. Rozmówca jest pre­ze­sem spół­ki VENTOR oraz pre­ze­sem sek­cji zapa­śni­czej. Autonomiczna Sekcja Zapaśnicza „Wisłoka” Dębica zare­je­stro­wa­na zosta­ła 12 kwiet­nia 2012 r. Znaczenie ma rów­nież fakt, że był czo­ło­wym zawod­ni­kiem gru­py mło­dzie­żo­wej w zapa­sach, któ­ry po zakoń­cze­niu karie­ry spor­to­wej stał się przed­się­bior­cą. Lata spę­dzo­ne na zapa­śni­czej macie wytwo­rzy­ły kole­żeń­skie wię­zy ze śro­do­wi­skiem, któ­re kształ­to­wa­ły jego oso­bo­wość. Od począt­ku wspie­rał finan­so­wo sek­cję zapa­śni­czą. Jako pre­zes Klubu Sportowego „Wisłoka” (2007–2009) oraz spon­sor wyko­nał wie­le inwe­sty­cji w klu­bie oraz przed­się­wzięć któ­re ukie­run­ko­wa­ne były na zaha­mo­wa­nie upad­ku spor­to­we­go zna­cze­nia klu­bu.

Dębica (2008). Przemawia Prezes KS „Wisłoka” Janusz Urbanik na uro­czy­sto­ściach stu­le­cia powsta­nia klu­bu. Fot. auto­ra

 

Spółka Ventor była spon­so­rem obcho­dów 100 — lecia klu­bu „Wisłoka”. Pomnikiem upa­mięt­nia­ją­cym te wspa­nia­łe obcho­dy jest Sportowa Stodoła, wybu­do­wa­na obok hali spor­to­wej będą­cej kie­dyś wła­sno­ścią KS „Wisłoka”. Wspomnieć nale­ży o współ­fi­nan­so­wa­niu publi­ka­cji książ­ko­wej Dębickie zapa­sy (2017) i sfi­nan­so­wa­niu mono­gra­fii 110 lat dębic­kiej Wisłoki (2018). Od 2008 roku mate­rial­nie wspie­ra ini­cja­ty­wy ukie­run­ko­wa­ne na przy­bli­ża­nie spor­to­wych osią­gnięć dębic­kich atle­tów.

Sportowa Stodoła (2023). Fot. auto­ra

 

Nie wni­ka­jąc w przy­czy­ny, napi­sać nale­ży iż coraz mniej osób posia­da wie­dzę, że Dębica była nazy­wa­na, (nie bez zazdro­ści innych dzia­ła­czy klu­bów w kra­ju) sto­li­cą pol­skich zapa­sów. Międzynarodowy Memoriał im. Kazimierza Lipienia, Gala Mistrzów Wagi Lekkiej w zapa­sach w sty­lu kla­sycz­nym (2008), a obec­nie Memoriał Dębickich Mistrzów (2023) są potwier­dze­niem spor­to­wych osią­gnięć zapa­śni­ków.

Historia memo­ria­łów przy­bli­żo­na zosta­nie w publi­ka­cji poświę­co­nej zapa­śni­ko­wi stu­le­cia PZZ, zło­te­mu meda­li­ście IO w Montrealu (1976) Kazimierzowi Lipieniowi. Mając to na uwa­dze, nale­ży odwo­łać się do fak­tu o istot­nym zna­cze­niu. Wszystkie memo­ria­ły któ­re odby­ły się (w sumie 15) w spo­sób zna­czą­cy uzy­ska­ły finan­so­we wspar­cie spół­ki Ventor. Kończąc wątek spor­to­we­go anga­żo­wa­nia się Janusza Urbanika w roz­wój kul­tu­ry fizycz­nej, jed­no zda­nie z wypo­wie­dzi Jana Skowrońskiego; „Prezes Janusz Urbanik, to spo­łecz­nik, na któ­re­go ser­ce, nie­któ­re oso­by w Dębicy wysy­pa­ły tony lodu”. Ocena ta nie będzie uza­sad­nia­na. Warto jed­nak ją mieć na uwa­dze. To oce­na oso­by zarzą­dza­ją­cej klu­bem w latach 2013- 2022. Ma zatem zobiek­ty­wi­zo­wa­nie spoj­rze­nie, kto przy­ja­ciel a kto wróg.

Przed koń­co­wą infor­ma­cją koń­czą­ca ten wstęp, jesz­cze nawią­za­nie do dzia­łań Janusza Urbanika ukie­run­ko­wa­nych na socja­li­za­cję. Ogólnie mówiąc, rozu­mia­na jest jako pro­ces przyj­mo­wa­nia przez jed­nost­kę wie­dzy, kom­pe­ten­cji komu­ni­ka­cyj­nych, umie­jęt­no­ści psy­cho­spo­łecz­nych a tak­że sys­te­mu war­to­ści i norm oddzia­ły­wa­nia spo­łecz­ne­go. Takie oddzia­ły­wa­nie mate­ria­li­zu­je się od wie­lu lat poprzez współ­pra­cę Ventora z Zespołem Szkół Zawodowych nr 1 w Dębicy. Ponadto w latach 2013 – 2014 fir­ma Ventor wspie­ra­ła finan­so­wo kon­fe­ren­cje nauko­we stu­den­tów WSIiZ w Rzeszowie oraz bada­nia nauko­we kadry dydak­tycz­nej Katedry Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Chociaż fak­ty te nale­ża­ło­by przy­bli­żyć sze­rzej, jako przy­kład pożą­da­nych zacho­wań spo­łecz­nych, pozo­staw­my prze­strzeń aże­by wyko­rzy­sta­li ją inni. Zapewne wdzięcz­ny to temat do szer­sze­go nauko­we­go opra­co­wa­nia.

Ponieważ infor­ma­cja wpro­wa­dza­ją­ca pisa­na jest nie przez naukow­ca lecz dzien­ni­ka­rza, bar­dzo waż­na infor­ma­cja na zakoń­cze­nie. Dziennikarzowi nie wol­no pro­wa­dzić ukry­tej dzia­łal­no­ści rekla­mo­wej wią­żą­cej się z uzy­ska­niem korzy­ści mająt­ko­wej bądź oso­bi­stej od oso­by lub jed­nost­ki orga­ni­za­cyj­nej zain­te­re­so­wa­nej rekla­mą. To co zosta­ło napi­sa­ne wyżej nie jest ukry­tą rekla­mą. To są fak­ty, któ­rych ze wzglę­dów spo­łecz­nych nie moż­na pomi­jać. Czytelnik powi­nien wie­dzieć tak­że o wspie­ra­niu badań pro­wa­dzo­nych przez auto­ra, ukie­run­ko­wa­nych na histo­rię Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Dębicy.

Wypowiedź Janusza Urbanika łączyć nale­ży z obcho­da­mi w Dębicy, roku 2024 jako roku bra­ci Lipieniów oraz z przy­go­to­wy­wa­niem mate­ria­łów do publi­ka­cji o obcho­dach tego roku. Rok ten jest szcze­gól­ny dla spor­to­wej spo­łecz­no­ści Dębicy z innych jesz­cze powo­dów. Zgodnie z uchwa­łą Sejmu RP z lip­ca 2023 r., rok 2024 obcho­dzo­ny jest tak­że jako Rok Polskich Olimpijczyków. W dębic­kiej „Wisłoce” było ich sied­miu. Wszyscy zapa­śni­cy. W tym roku przy­pa­da tak­że 70. lecie zare­je­stro­wa­nia sek­cji zapa­śni­czej. Także jubi­le­usz.

 

Dębica (2023). Ściana z wize­run­ka­mi olim­pij­czy­ków w Domu Sportu (MOSiR). Fot. auto­ra

 

Prezes fir­my Ventor Janusz Urbanik. Fot. auto­ra

 

Panie Prezesie, pra­ce nad publi­ka­cją poświę­co­ną Kazimierzowi Lipieniowi, zapa­śni­ko­wi stu­le­cia PZZ jesz­cze nie zakoń­czy­ły się, a już trwa­ją przy­go­to­wa­nia do publi­ka­cji o obcho­dach Roku Braci Kazimierza i Józefa Lipieniów. Jakimi infor­ma­cja­mi mają­cy­mi zwią­zek z obcho­da­mi tego roku, zechce podzie­lić się Janusz Urbanik, pre­zes auto­no­micz­nej sek­cji zapa­śni­czej?

To wyjąt­ko­wym dla nas roku. Jako sek­cja zapa­śni­cza, na spor­to­wo zamie­rza­my uczcić naszych „Złotych Bliźniaków” jak nazwał bra­ci Lipieniów Bogdan Tuszyński, po suk­ce­sie na mistrzo­stwach świa­ta w Teheranie (1973). W tym roku obcho­dzo­ny jest Rok Polskich Olimpijczyków, szczy­ci­my się tym, że samych zapa­śni­ków jest sze­ściu. Siódmy Ryszard Świerad, jako tre­ner naro­do­wej repre­zen­ta­cji w zapa­sach (IO w Atlancie 1996), miał nie­kwe­stio­no­wa­ny udział w zdo­by­ciu pię­ciu meda­li olim­pij­skich, w tym trzech zło­tych. W tym roku przy­pa­da tak­że 70. lecie zare­je­stro­wa­nia sek­cji zapa­śni­czej. Sekcji o cie­ka­wej i coraz mniej zna­nej histo­rii. Dlatego powiem w spo­sób nastę­pu­ją­cy: dobry­mi i miej dobry­mi infor­ma­cja­mi. Od któ­rych mam zacząć?

Skoro do mnie wybór nale­ży, to zacznij­my od tych mniej opty­mi­stycz­nych infor­ma­cji. Zgoda?

Wobec tego od nich zacznę na wstę­pie nawią­zu­jąc do zna­nych już fak­tów. W listo­pa­dzie 2021 r. w imie­niu ini­cja­to­rów upa­mięt­nie­nia oso­by Kazimierza Lipienia, zło­żo­ne zosta­ło pismo. Jego adre­sa­ta­mi byli: Burmistrz Miasta Dębica Mariusz Szewczyk oraz Rada Miejska w Dębicy. Chodziło nam m.in. o pod­ję­cie uchwa­ły żeby rok 2022 ogło­szo­ny został Rokiem Kazimierza Lipienia. Po dwóch latach ocze­ki­wa­nia, w grud­niu 2023 roku pod­czas Sesji Rada Miejska w Dębicy pod­ję­ła uchwa­łę w spra­wie usta­no­wie­nia roku 2024 Rokiem Kazimierza Lipienia.

W imie­niu wła­snym i osób udzie­la­ją­cych się na rzecz dębic­kich zapa­sów, dekla­ro­wa­li­śmy współ­pra­cę oraz chęć współ­uczest­ni­cze­nia w orga­ni­za­cji imprez towa­rzy­szą­cych, gdy­by pod­ję­ta zosta­ła sto­sow­na uchwa­ła. Potrzeba wyni­ka z naszych obser­wa­cji, jaka jest kon­dy­cja fizycz­na mło­dzie­ży i poja­wia­ją­ce się pro­ble­my natu­ry psy­chicz­nej. Sport może być sku­tecz­nym anti­do­tum, na zja­wi­ska, któ­re – nie bój­my się mówić — są źró­dłem zagro­żeń dla mło­dzie­ży. To jest pro­ble­mem spo­łecz­ny. My zna­my się na zapa­sach, więc zachę­ca­my do ich upra­wia­nia. Ale każ­dy rodzaj aktyw­no­ści rucho­wej jest z korzy­ścią dla zdro­wia. Bazuję na doświad­cze­niach nor­we­skich i jako przed­się­bior­ca wspie­ram takie ini­cja­ty­wy.

„Zapasy spor­tem wszyst­kich dzie­ci”, finał w Warszawie. II miej­sce i oka­za­ły puchar dla Szkoły Podstawowej nr 9 w Dębicy. Drużyna „dzie­wiąt­ki” wystę­po­wa­ła repre­zen­tu­jąc Podkarpacie

 

Nasze zobo­wią­za­nie jest na piśmie o któ­rym wspo­mnia­łem wcze­śniej. Nawet gdy­by nie zosta­ło to uję­te w nim, to dekla­ra­cja słow­na dla mnie jest hono­ro­wym zobo­wią­za­niem. Na chwi­lę obec­ną powiem, że nie uda­ło się połą­czyć wysił­ków, żeby już było nie­co gło­śniej o tych wspa­nia­łych zawod­ni­kach. Jestem prze­ko­na­ny, że mia­sto Dębica na tym zyska.

Przepraszam. Chcę upew­nić się czy dobrze zro­zu­mia­łem. Ratusz nie kon­tak­to­wa­li się z Panem w tej spra­wie?

Nie.

Jestem zasko­czo­ny odpo­wie­dzią, bo byłem obec­ny na sesji w grud­niu 2023 r. Informacje bur­mi­strzów brzmia­ły opty­mi­stycz­nie. Czy widzi Pan jakieś roz­wią­za­nie?

Z całym sza­cun­kiem dla pyta­ją­ce­go powiem, że pyta­nie kie­ro­wa­ne jest pod zły adres. Jeżeli w pyta­niu tym jest inten­cja uzy­ska­nia odpo­wie­dzi, czy jest wola współ­pra­cy z naszej stro­ny tzn. zapa­śni­ków, to powiem, że zde­cy­do­wa­nie tak. My jeste­śmy przy­go­to­wa­ni do podej­mo­wa­nia dzia­łań spo­łecz­no- uży­tecz­nych. Staramy się oddzia­ły­wać wycho­waw­czo na mło­dzież przez sport; przy­bli­ża­my mło­dzie­ży syl­wet­ki mistrzów zapa­śni­czej maty; uczy­my patrio­ty­zmu i posza­no­wa­nia dla histo­rii. To są dzia­ła­nia wykra­cza­ją­ce poza wąskie poj­mo­wa­nie spor­tu.

Mój punkt widze­nia oraz oce­na sytu­acji, wzmac­nia­ne są doświad­cze­nia­mi nor­we­ski­mi. Wymagający rynek skan­dy­naw­ski ocze­ku­je od naszej fir­my naj­wyż­szej jako­ści, pro­fe­sjo­na­li­zmu i kom­pe­ten­cji. Wiarygodność budu­je się lata­mi. Przenosząc to na pol­ską rze­czy­wi­stość, powiem, iż impro­wi­za­cja szko­dzi rela­cjom nie tyl­ko biz­ne­so­wym.

Przejdźmy do dobrych wia­do­mo­ści zwią­za­nych z zapa­sa­mi. O czym prze­czy­ta­ją czy­tel­ni­cy Dębickich Zeszytów Historycznych w aktu­al­no­ściach?

Na wiel­kie zapa­sy i suk­ce­sy, któ­re były owo­cem gro­na dzia­ła­czy i tyta­nicz­ne­go wysił­ku zapa­śni­ków musi­my dłu­go, a nawet bar­dzo dłu­go pocze­kać. Aktualne zamie­rze­nia osób anga­żu­ją­cych się w dzia­łal­ność sek­cji nie idą aż tak dale­ko. Ambicje nasze nie się­ga­ją wyso­ko. Realnie sta­ra­my się patrzyć i oce­niać ota­cza­ją­cą nas rze­czy­wi­stość. Nie może­my jed­nak zapo­mi­nać o tych histo­rycz­nych doko­na­niach; nie może cecho­wać nas bier­ność, wobec mar­gi­na­li­zo­wa­nia tych wspa­nia­łych osią­gnięć. To są sło­wa, któ­re brzmią jak ape­le, ale skry­wa­ją kon­kret­ne dzia­ła­nia. Natomiast to co zamie­rza­my zro­bić, będzie na naj­wyż­szym mistrzow­skim pozio­mie. Wspomniałem na wstę­pie, że mamy rok wyjąt­ko­wy, obfi­tu­ją­cy w waż­ne pod wzglę­dem spor­to­wym histo­rycz­ne wyda­rze­nia. Przechodzą do kon­kre­tów.

W Roku Polskich Olimpijczyków, mamy jesz­cze dwóch żyją­cych tj. Wacława Orłowskiego i czte­ro­krot­ne­go olim­pij­czy­ka Józefa Lipienia. Mistrzowie któ­rzy ode­szli z zapa­śni­cze­go gro­na (Kazimierz Lipień, Andrzej Skrzydlewski, Ryszard Świerad oraz Jan Michalik) też olim­pij­czy­cy, pozo­sta­wi­li rodzi­ny. Żonom, dzie­ciom, wnu­kom tych Mistrzów chce­my oka­zać uzna­nie dla ich spor­to­wych osią­gnięć. Zaświadczyć w ten spo­sób, że pamię­ta­my o mistrzach. Innym oso­bom nato­miast zamie­rza­my przy­bli­żyć wiel­kość i doko­na­nia na zapa­śni­czych matach kra­jo­wych i zagra­nicz­nych. Tradycyjne robi­my to od szes­na­stu lat w zapa­śni­czym gro­nie, z klu­bo­wy­mi sztan­da­ra­mi i krót­ką modli­twą przy gro­bach. To wyni­ka z potrze­by ser­ca, ale tak­że ma aspekt wycho­waw­czy.

Dębica (2020). Cmentarz komu­nal­ny. Ks. Józef Dobosz czy­ni przy­go­to­wa­nie do modli­twy przy gro­bie Kazimierza Lipienia

 

Podjęliśmy dzia­ła­nia, aże­by w roku 2024 Międzynarodowy Memoriał Dębickich Mistrzów odbył się z udzia­łem czo­ło­wych zawod­ni­ków z kra­ju. O zawod­ni­kach zagra­nicz­nych jest za wcze­śnie mówić. Memoriał pla­no­wa­ny jest na mie­siąc wrze­sień. Jest wystar­cza­ją­co dużo cza­su, żeby wszyst­ko dopra­co­wać orga­ni­za­cyj­nie. Mamy doświad­czo­ny zespół ludzi.

Skąd środ­ki finan­so­we oraz ile to będzie kosz­to­wać?

Na zwięk­szo­ne dota­cje z budże­tu mia­sta sek­cja nie może liczyć. Liczyliśmy, że sko­ro pla­nu­je się orga­ni­zo­wać impre­zy towa­rzy­szą­ce obcho­dom roku bra­ci Lipieniów, będą i środ­ki finan­so­we na pla­no­wa­ne przed­się­wzię­cia.

Skąd środ­ki finan­so­we? W takiej sytu­acji któ­rą przy­bli­ży­łem, musi­my je zna­leźć sami. I środ­ki takie zosta­ną zabez­pie­czo­ne. To jest rok wyjąt­ko­wy i tak go zapa­mię­ta­ją miesz­kań­cy, zawod­ni­cy i wszy­scy ci któ­rzy przy­ja­dą do Dębicy, żeby razem z nami kul­ty­wo­wać pamięć o tych wybit­nych spor­tow­cach. Nie może­my zapo­mi­nać tak­że o ludziach któ­rzy two­rzy­li warun­ki, pozwa­la­ją­ce prze­ku­wać marze­nia w czyn. To tak­że część naszej histo­rii. Nie mamy nic prze­ciw­ko temu, aże­by część naszych zamie­rzeń reali­zo­wa­ło mia­sto. Zapraszamy wszyst­kich chęt­nych, w tym pre­ze­sów dębic­kich firm. Rok Polskich Olimpijczyków stwa­rza moż­li­wo­ści zwró­ce­nia uwa­gi miesz­kań­ców Europu i świa­ta na Dębicę. Kiedyś sto­li­ca pol­skich zapa­sów, w tym roku może być zna­czą­cym mia­stem na olim­pij­skim szla­ku, obfi­tu­ją­cym kie­dyś w spor­to­we suk­ce­sy.

Kiedyś powie­dzia­łem i powtó­rzę to ponow­nie. Sport to nie tyl­ko meda­le. Przygotowując się do Międzynarodowego Memoriału Dębickich Mistrzów, pla­nu­je­my tak­że inne dzia­ła­nia. Chcemy wydać bro­szu­rę przy­bli­ża­ją­cą mło­dzie­ży syl­wet­ki i doko­na­nia dębic­kich zapa­śni­ków. Starszemu poko­le­niu uła­twić cof­nię­cie się wspo­mnie­nia­mi do tego co było. Być może znaj­dą się tacy, co zechcą podzie­lić się swo­imi oce­na­mi po wie­lu latach i wie­lu zmia­nach jakich byli­śmy świad­ka­mi. Taka per­spek­ty­wa może być poucza­ją­cą lek­cją, pozwa­la­ją­cą – być może – uła­twić roz­wią­zy­wa­nie część współ­cze­snych pro­ble­mów spo­łecz­nych. Drogę dębic­kich zapa­śni­ków do świa­to­wej czo­łów­ki uła­twia­ło wycią­ga­nie popraw­nych wnio­sków z popeł­nio­nych błę­dów.

Broszura wyda­na na 65. lecie sek­cji

 

Mamy pla­ny zain­te­re­so­wa­nia mło­dzie­ży w szko­łach, w ramach cyklu spo­tkań. Na takie spo­tka­nia przy­go­to­wu­je­my spe­cjal­ne upo­min­ki. Zresztą nie tyl­ko na te spo­tka­nia. Przewidujemy wyda­nie oko­licz­no­ścio­wej ulot­ki, któ­rą otrzy­ma każ­da oso­ba, któ­ra w jakiej­kol­wiek roli będzie obec­na, na impre­zie orga­ni­zo­wa­nej w ramach pla­no­wa­nych obcho­dów. Będzie tak­że wyda­na oko­licz­no­ścio­wa bro­szu­ra. Niestety nie dys­po­nu­ję jesz­cze pro­jek­ta­mi gadże­tów któ­re przy­go­to­wu­je­my na tę oka­zję.

Panie Prezesie, pyta­nie może oka­zać się bez­przed­mio­to­we, ale zapy­tam. Co z tabli­cą poświę­co­ną Kazimierzowi Lipieniowi. Przecież była prze­sta­wio­na naszym dębic­kim rad­nym na sesji?

Wiem o tym, ale nic wię­cej na ten temat nie mogę powie­dzieć. Ściślej mówiąc, nie dys­po­nu­ję infor­ma­cja­mi na ten temat.

Tablica poświę­co­na pamię­ci Kazimierzowi Lipieniowi

 

Panie Prezesie. Ostatnie pyta­nie mają­ce zwią­zek z jubi­le­usza­mi o któ­rych była mowa. W gro­nie byłych dzia­ła­czy spor­to­wych zro­dzi­ła się ini­cja­ty­wa powo­ła­nia Obywatelskiego Komitetu Obchodów 2024 Roku Polskich Olimpijczyków w Dębicy. Czy ma Pan wia­do­mo­ści na ten temat?

Niedawno przy­je­cha­łem z Norwegii. Dlatego nie posia­dam wia­do­mo­ści. W chwi­li obec­nej powiem tak. Zapaśnicy wita­ją na pokła­dzie, razem zro­bi­my wię­cej. Jak poznam zamie­rze­nia, cele i szcze­gó­ły, z pew­no­ścią do tej ini­cja­ty­wy odnio­sę się sze­rzej.

Dziękuję za roz­mo­wę oraz poświę­co­ny czas.

Rozmawiał Jan Swół