Menu close

Minął 2024 rok, dobry rok

Uważam, że wyko­rzy­sta­na w tytu­le para­fra­za refre­nu utwo­ru Czerwonych Gitar dosko­na­le wpro­wa­dza do pod­su­mo­wa­nia osią­gnięć redak­cji Dębickich Zeszytów Historycznych. Okres ostat­nie­go roku, pierw­sze­go peł­ne­go roku dzia­łal­no­ści DZH, był pełen ini­cja­tyw i zbie­ra­nia cen­ne­go doświad­cze­nia. Przyświecały nam w nim cele edu­ka­cyj­ne i publi­cy­stycz­ne. Poszerzaliśmy sfe­rę naszych oddzia­ły­wań nawią­zu­jąc kon­tak­ty z inny­mi orga­ni­za­cja­mi. Dzieliliśmy się wyni­ka­mi autor­skich badań nauko­wych oraz pod­no­si­li­śmy świa­do­mość i zaan­ga­żo­wa­nie spo­łecz­ne w spra­wach lokal­nych. W tym arty­ku­le przy­bli­żę nie­co kuli­sy i efek­ty naszej pra­cy. Skupię się na pozy­ty­wach i suk­ce­sach – o nie­po­wo­dze­niach napi­sze­my nie­ba­wem.

Początki

Pomysł zało­że­nia wyda­wa­nia DZH doj­rze­wał od 2022 r., a zma­te­ria­li­zo­wał się rok póź­niej wraz z otwar­ciem stro­ny zeszytydebickie.pl i opu­bli­ko­wa­niem na niej pierw­sze­go arty­ku­łu 10 listo­pa­da 2023 r. Zespół redak­cyj­ny otrzy­mał mery­to­rycz­ne i moral­ne wspar­cie od nauczy­cie­li aka­de­mic­kich: dr hab. Kazimiery Juszki, prof. Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowe (UKEN) w Krakowie; dr. hab. Kazimierza Kraja, prof. Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach; dr. Leszka Barana – byłe­go pro­dzie­ka­na Katedry Bezpieczeństwa Wewnętrznego WSIiZ w Rzeszowie; dr. Karola Juszki, kie­row­ni­ka stu­diów pody­plo­mo­wych UKEN; dr. Adama Kozubala, nauczy­cie­la aka­de­mic­kie­go z Uniwersytetu Rzeszowskiego; dr. Arkadiusza Więcha, nauczy­cie­la aka­de­mic­kie­go z UJ w Krakowie. Wymienione oso­by nadal są współ­pra­cow­ni­ka­mi redak­cji. Służąc radą i pomo­cą na zasa­dzie wolon­ta­ria­tu, mają udział w naszej dzia­łal­no­ści. Dlatego z tego miej­sca kie­ru­je­my do nich szcze­re podzię­ko­wa­nia za oka­za­ną pomoc. Minął rok, owoc­ny rok.

Portal inter­ne­to­wy

Strona inter­ne­to­wa nasze­go cza­so­pi­sma zosta­ła zapro­jek­to­wa­na przez Tobiasza Małysę (grafista.pl). Jako redak­tor tech­nicz­ny Tobiasz zaj­mu­je się admi­ni­stro­wa­niem witry­ny oraz wpro­wa­dza­niem udo­god­nień i popra­wek. Jest on tak­że auto­rem loga DZH widocz­ne­go na stro­nie, któ­re pozwa­la łatwo iden­ty­fi­ko­wać publi­ka­cje nasze­go wydaw­nic­twa. Prezentujemy je tak­że pod­czas wyda­rzeń w tere­nie; zdo­bi nasz redak­cyj­ny roll-up, któ­ry roz­sta­wia­my, gdy anga­żu­je­my się w lokal­ne przed­się­wzię­cie.

Naszą dzia­łal­ność publi­cy­stycz­ną i edu­ka­cyj­ną w Internecie wspie­ra Andrzej Tomaszewski, pokry­wa­jąc kosz­ty funk­cjo­no­wa­nia ser­wi­su. Za pomoc i zaan­ga­żo­wa­nie się w minio­nym okre­sie dzię­ku­je­my.

Kartka oko­licz­no­ścio­wa wyda­na przez Stowarzyszenie Przyjaciół i Sympatyków Autonomicznej Sekcji Zapasów KS Wisłoka Dębica (SPiSASZ) z oka­zji obcho­dzo­ne­go w Dębicy Roku Braci Kazimierza i Józefa Lipieniów. Źródło: zbio­ry auto­ra

Dwa tomy Dębickich Zeszytów Historycznych

W roku 2024 uda­ło nam się opra­co­wać i opu­bli­ko­wać pierw­szy oraz dru­gi tom DZH. Ukazały się one zarów­no elek­tro­nicz­nie, jak i w posta­ci dru­ko­wa­nej. Wersja elek­tro­nicz­na tomu pierw­sze­go, z uwa­gi na obszer­ność mate­ria­łu, musia­ła uka­zać się w czte­rech czę­ściach. Natomiast peł­ne wyda­nie I tomu w for­mie fizycz­nej było moż­li­we dzię­ki sfi­nan­so­wa­niu dru­ku przez fir­mę VENTOR, kie­ro­wa­ną przez byłe­go zapa­śni­ka, a obec­ne­go pre­ze­sa SPiSASZ KS Wisłoka Dębica – Janusza Urbanika. Wydatną pomoc w dopra­co­wa­niu tego tomu redak­cja uzy­ska­ła od oso­by, któ­ra pra­gnie pozo­stać ano­ni­mo­wą. Pomoc ta zna­czą­co przy­spie­szy­ła jego wyda­nie. Przywołanie tych oko­licz­no­ści jest oka­zją do podzię­ko­wa­nia auto­rom arty­ku­łów wyko­rzy­sta­nych w publi­ka­cjach oraz zna­nym i nie­zna­nym dobro­czyń­com wspie­ra­ją­cym dzia­łal­ność DZH. Dziękuję wszyst­kim i zado­wo­le­niem powta­rzam: minął rok, uda­ny rok.

Tom I DZH zawie­ra arty­ku­ły nawią­zu­ją­ce do pro­ble­ma­ty­ki spor­to­wej. Poświęcony jest zło­te­mu meda­li­ście IO w Montrealu (1976) Kazimierzowi Lipieniowi, naj­wy­bit­niej­sze­mu zapa­śni­ko­wi z Dębicy. W ramach obcho­dów stu­le­cia Polskiego Związku Zapaśniczego (2022) wyróż­nio­no go hono­ro­wym tytu­łem „Zapaśnika stu­le­cia PZZ”. Uznaliśmy tak­że za spo­łecz­nie uza­sad­nio­ne przy­po­mnie­nie spor­to­wych osią­gnięć Kazimierza i Józefa Lipieniów. Uznaliśmy za war­to­ścio­we przy­bli­że­nie jego syl­wet­ki i opo­wie­dze­nie o zapa­sach w okre­sie „zło­tych bliź­niąt” nie­co ina­czej, ani­że­li poprzez sta­ty­sty­ki meda­lo­we.

Tom II z kolei nawią­zu­je do histo­rii dębic­kich zapa­sów. Sięga począt­ków sek­cji zapa­śni­czej KS Wisłoka sprzed 70 lat, a nawet głę­biej, ku zrę­bom ruchu spor­to­we­go na tere­nie Dębicy. Przybliżono w nim doko­na­nia zawod­ni­ków Wisłoki, zebra­no nazwi­ska dzia­ła­czy i tre­ne­rów sek­cji zapa­śni­czej z minio­nych dekad. Dzięki zaan­ga­żo­wa­niu redak­to­ra tomu Mateusza Jędrusiaka oraz pra­cy redak­to­ra tech­nicz­ne­go Tobiasza Małysy, wer­sja elek­tro­nicz­na uka­za­ła się publicz­nie 21 wrze­śnia 2024 r., w dniu XVI Memoriału Dębickich Mistrzów. Tom II zaty­tu­ło­wa­ny Kolebka mistrzów – histo­ria dębic­kiej maty uświet­nił tym spo­so­bem jubi­le­uszo­wy rok 70-lecia zare­je­stro­wa­nia dębic­kiej sek­cji zapa­śni­czej. Minął rok, dobry rok.

Uważam za koniecz­ne napi­sać coś jesz­cze jako uzu­peł­nie­nie powyż­sze­go wąt­ku. Doceniam pra­cę oraz zaan­ga­żo­wa­nie oby­dwu wymie­nio­nych wcze­śniej człon­ków zespo­łu redak­cyj­ne­go. Dobra robo­ta – to piszę jako wydaw­ca. Natomiast gra­tu­la­cje oraz sło­wa podzię­ko­wa­nia pra­gnę skie­ro­wać do Dyrekcji oraz Grona Nauczycielskiego II Liceum Ogólnokształcącego w Dębicy. (Mateusz Jędrusiak to absol­went sprzed kil­ku lat.) Państwa wysi­łek wło­żo­ny w edu­ka­cję oraz kształ­to­wa­nie umie­jęt­no­ści adap­ta­cyj­nych i spo­łecz­nych ma odzwier­cie­dle­nie we wspo­mnia­nej publi­ka­cji. Z przy­jem­no­ścią o tym komu­ni­ku­ję wszyst­kim, mając na uwa­dze decy­zje zarzą­du Stowarzyszenia Przyjaciół i Sympatyków Autonomicznej Sekcji Zapasów KS Wisłoka Dębica. Mateusz Jędrusiak oraz Tobiasz Małysa zosta­li nagro­dze­ni pamiąt­ko­wy­mi meda­la­mi na pod­sta­wie decy­zji kie­row­nic­twa wspo­mnia­ne­go sto­wa­rzy­sze­nia. Minął rok, uda­ny rok.

Okolicznościowy medal wyda­ny na 70-lecie sek­cji zapa­śni­czej

Stare i nowe logo

Logo Dębickich Zeszytów Historycznych skła­da­ło się ze zna­ku gra­ficz­ne­go, któ­re­go czę­ścią był herb Miasta Dębicy. Możliwość korzy­sta­nia z her­bu redak­cja zawdzię­cza­ła dzia­ła­niom bur­mi­strza Mariusza Szewczyka oraz Radzie Miasta Dębicy, któ­ra uchwa­łą wyra­zi­ła zgo­dę na wyko­rzy­sty­wa­nie tegoż her­bu. Umowa okre­śla­ją­ca m.in. czas korzy­sta­nia z her­bu nie­ste­ty wyga­sła. Na proś­bę redak­cji o prze­dłu­że­nie umo­wy na rok 2024 i kolej­ne, nowy bur­mistrz Mateusz Kutrzeba nie odpo­wie­dział. Przez prze­cią­ga­ją­ce się ocze­ki­wa­nie i nie­pew­ność co do moż­li­wo­ści dal­sze­go korzy­sta­nia z her­bu, pla­ny wydaw­ni­cze zosta­ły zagro­żo­ne. W tych oko­licz­no­ściach zaszła koniecz­ność poszu­ki­wa­nia innych roz­wią­zań. Kłopot został zaże­gna­ny dzię­ki życz­li­wym pod­po­wie­dziom sym­pa­ty­ków cza­so­pi­sma i pra­cy Tobiasza Małysy. W nowym logo wyko­rzy­sta­li­śmy sta­ry herb. A pre­cy­zyj­niej, obec­ny herb Miasta Dębica zastą­pi­li­śmy her­bem histo­rycz­nym, znaj­du­ją­cym się już w dome­nie publicz­nej (autor: Bastian/wikimedia.org). Mogę zatem mówić, iż potwier­dza się powie­dze­nie: kto chce coś zro­bić, szu­ka roz­wią­zań. Tom II DZH uka­zał się już ze zmie­nio­nym logiem. Po tych infor­ma­cjach niech wybrzmi po raz kolej­ny: minął rok, uda­ny rok!

Uznanie z zewnątrz

Instytucje i inne orga­ni­za­cje doce­ni­ły sta­ra­nia zespo­łu redak­cyj­ne­go oraz wysi­łek auto­rów wło­żo­ny w opra­co­wa­nie arty­ku­łów wydaw­nic­twa DZH. Wielka to radość i satys­fak­cja, kie­dy pra­ca zosta­je zauwa­żo­na oraz zdo­by­wa uzna­nie. Na począt­ku redak­cja DZH otrzy­ma­ła infor­ma­cję z Biblioteki Narodowej, któ­rej treść przy­to­czę poni­żej w cało­ści.

 

20 sierp­nia 2024, 13:10

Szanowny Panie,

Dziękujemy za egzem­pla­rze Dębickich Zeszytów Historycznych. Jak rozu­miem, pla­nu­je je Pan wyda­wać regu­lar­nie jako cza­so­pi­smo. Posiadanie ISSN nie tyl­ko zmniej­szy koszt wyda­nia (…), ale tak­że zwięk­szy pre­stiż w przy­pad­ku cza­so­pi­sma, któ­re mia­ło­by mieć cha­rak­ter nauko­wy. Na pod­sta­wie tych egzem­pla­rzy mogę taki numer nadać i to uczy­nię.

Z wyra­za­mi sza­cun­ku

Paweł Stroiński

Narodowy Ośrodek ISSN

Zakład Czasopism

Biblioteka Narodowa

Po nie­speł­na kwa­dran­sie nade­szła kolej­na wia­do­mość:

20 sierp­nia 2024, 13:21

Szanowni Państwo

 

Uprzejmie infor­mu­je­my, że wyda­wa­ny przez Państwo tytuł:

 

Dębickie Zeszyty Historyczne

 

zare­je­stro­wa­no w mię­dzy­na­ro­do­wym sys­te­mie infor­ma­cji o wydaw­nic­twach cią­głych i ozna­czo­no sym­bo­lem:

 

ISSN 3071–687X (…).

Biorąc pod uwa­gę oko­licz­no­ści, wiel­ki to honor, zaszczyt oraz przy­jem­ność czy­tać takie infor­ma­cje. Przed reflek­sją koń­czą­cą ten wątek, jesz­cze jeden dowód spo­łecz­ne­go uzna­nia. Dział Druków Ciągłych Narodowej Biblioteki Ossolineum zwró­cił się z proś­bą do redak­cji. Oto jej treść:

 4 listo­pa­da 2024

Szanowni Państwo,

 

uprzej­mie pro­si­my o przy­sła­nie z fak­tu­rą VAT płat­ną prze­le­wem (lub z rachun­kiem) niżej wymie­nio­ne wydaw­nic­two cią­głe:

 

— Dębickie Zeszyty Historyczne — tom 1 i 2 w wer­sji dru­ko­wa­nej. (…)

 

Jeśli koniecz­na jest przed­pła­ta pro­si­my o przy­sła­nie fak­tu­ry w załącz­ni­ku pocz­ty elek­tro­nicz­nej.

 

W przy­pad­ku bra­ku moż­li­wo­ści reali­za­cji będzie­my wdzięcz­ni za infor­ma­cję.

 

Przesyłkę pro­si­my adre­so­wać bez­po­śred­nio do Działu Nowych Druków Ciągłych zaj­mu­ją­ce­go się gro­ma­dze­niem cza­so­pism.

 

Z powa­ża­niem

Elżbieta Hajduk.

  Kiedy proś­ba zosta­ła uwzględ­nio­na, do redak­cji DZH nade­szła wia­do­mość:

Szanowny Panie,

dotarł do nas obie­ca­ny 1. tom wydaw­nic­twa „Dębickie Zeszyty Historyczne”.

 

Dziękujemy za przy­sła­nie, z przy­jem­no­ścią włą­cza­my go do zbio­rów Ossolineum.

 

Będziemy wdzięcz­ni za pamięć o nas przy dys­try­bu­cji tomów kolej­nych.

Nadszedł gru­dzień 2024 roku. Z Jeleniej Góry do auto­ra dotar­ła prze­sył­ka z kolej­ny­mi, mate­rial­ny­mi dowo­da­mi uzna­nia dla wydaw­nic­twa DZH oraz Janusza Urbanika. Dzięki pre­ze­so­wi Urbanikowi uka­za­ły się dru­kiem dwie publi­ka­cje mają­ce zwią­zek z obcho­da­mi w Dębicy Roku Braci Lipieniów[1]. Zauważyli to byli zapa­śni­cy, a obec­nie dzia­ła­cze spor­to­wi i samo­rzą­do­wi z Jeleniej Góry. Czesław Czerniec z ich upo­waż­nie­nia i w ich imie­niu, jako przed­sta­wi­ciel Grupy Inicjatywnej Uhonorowania Tablicą Pamiątkową Medalistów Olimpijskich Kazimierza i Józefa Lipieniów nade­słał gra­tu­la­cje i podzię­ko­wa­nia. Wkrótce uka­że się arty­kuł opi­su­ją­cy ich ogło­sze­nie oraz wrę­cze­nie oso­bom do któ­rych były skie­ro­wa­ne. Zacytuję jedy­nie wymow­ny frag­ment uza­sad­nie­nia decy­zji Grupy Inicjatywnej. „Napisane książ­ki są doku­men­tem życia i zda­rzeń w okre­sie prze­szło pół­wie­cza. Są rodza­jem pomni­ka, któ­ry wyma­ga naj­wyż­sze­go usza­no­wa­nia. I wobec tych, któ­rych suk­ce­sy tam zapi­sa­ne zosta­ły, ale tak­że wobec tych, któ­rzy two­rzy­li mia­sto Dębicę sto­li­cą pol­skich zapa­sów”.

Trudno opi­sać odczu­cia oraz wra­że­nia po takich infor­ma­cjach. Dlatego zakoń­czę tę część, pisząc: to był rok, uda­ny rok.

Dębica (21.12.2024). Janusz Urbanik z oko­licz­no­ścio­wą sta­tu­et­ką nade­sła­ną z Jeleniej Góry. Gratulacje skła­da Jan Swół. Fot. Janusz Boro

Edukacja histo­rycz­na

Zawsze z dumą wspo­mi­na­my o naszym wkła­dzie w edu­ka­cję i naukę. Ostatnio zazna­czy­li­śmy swo­ją obec­ność w tej sfe­rze poprzez sze­reg odkryć. Metody badaw­cze wyko­rzy­sty­wa­ne w bada­niach histo­rycz­nych pozwo­li­ły mi wyka­zać błę­dy w usta­la­niu fak­tów zwią­za­nych z prze­szły­mi wyda­rze­nia­mi mają­cy­mi zwią­zek z Dębicą. Jednak zwa­żyw­szy na koniecz­ność zmia­ny dotych­cza­so­wych poglą­dów, nie każ­dy akcep­tu­je nowe, odmien­ne infor­ma­cje. Twierdzenie to zilu­stro­wa­ne zosta­nie nawią­za­niem do nastę­pu­ją­cych fak­tów.

W 2022 r. po żmud­nych bada­niach dowie­dzio­no, że budy­nek Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Dębicy (obec­nie Dom Kultury Śnieżka i Kino Śnieżka) wybu­do­wa­ny został w 1913 r.[2] Jednak Urząd Miasta Dębica dotąd błęd­nie infor­mu­je, że budy­nek został odda­ny do użyt­ku w 1912 r.[3] W błąd wpro­wa­dza­ją tak­że infor­ma­cje znaj­du­ją­ce się na tabli­cy pamiąt­ko­wej, umiesz­czo­nej na rze­czo­nym budyn­ku w 2023 r. (co widać na zdję­ciu poni­żej).

Dębica (2025). Pamiątkowa tabli­ca umiesz­czo­na na ścia­nie Domu Kultury i Kinie Śnieżka przy ul. Bojanowskiego. Fot. auto­ra

Na dzień publi­ka­cji arty­ku­łu nikt nie pod­wa­żył moich usta­leń, odno­szą­cych się do zda­rzeń fak­tycz­nych z dzie­jów dębic­kie­go „Sokoła” (np. rok odda­nia budyn­ku, per­so­na­lia dar­czyń­ców grun­tów pod wspo­mnia­ny budy­nek).

W 2024 r. przy­pa­da­ła 130 rocz­ni­ca zawią­za­nia się soko­le­go gniaz­da w Dębicy. Optymizmem napa­wa, że z tej oka­zji nie spo­tka­łem się w mediach spo­łecz­no­ścio­wych z dez­in­for­ma­cją nt. histo­rii towa­rzy­stwa oraz osób z nim zwią­za­nych. W sfe­rze edu­ka­cji histo­rycz­nej korzyst­niej­sze jest mil­cze­nie niż bez­re­flek­syj­ne powie­la­nie nie­po­twier­dzo­nych fak­to­idów, na co wska­zy­wa­li­śmy w naszych arty­ku­łach.

Biorąc pod uwa­gę te argu­men­ty, mogę napi­sać: mamy za sobą rok, uda­ny rok.

Seria znacz­ków pocz­to­wych DZH

Wydarzenia doku­men­to­wać moż­na na wie­le spo­so­bów. Wydanie pierw­sze­go tomu DZH do histo­rycz­nych wyda­rzeń nie­wąt­pli­wie nale­ży. Po uka­za­niu się dru­kiem pierw­sze­go tomu, po kon­sul­ta­cji z Edwardem Madejskim – eks­per­tem w dzie­dzi­nie fila­te­li­sty­ki, posta­no­wi­li­śmy upa­mięt­nić to zda­rze­nie znacz­kiem pocz­to­wym. Edward Madejski jest też dzia­ła­czem na rzecz roz­wo­ju spor­tu oraz byłym kie­row­ni­kiem sek­cji zapa­śni­czej KS Wisłoka. Niedługo minie dwa­dzie­ścia lat kie­ro­wa­nia przez nie­go pra­cą zarzą­du Koła Filatelistycznego nr 14 w Dębicy. W dużej mie­rze dzię­ki jego wie­dzy, zapa­ło­wi oraz wizji pod­ję­li­śmy się uwiecz­nie­nia wyda­rzeń i rocz­nic z minio­ne­go okre­su znacz­ka­mi i kart­ka­mi pocz­to­wy­mi. Pełniejsza per­spek­ty­wa na ten aspekt naszej dzia­łal­no­ści zosta­nie naświe­tlo­na przez arty­kuł E. Madejskiego (Zapasy na znacz­kach pocz­to­wych), któ­ry obec­nie przy­go­to­wy­wa­ny jest do publi­ka­cji.

Arkusz znacz­ków pocz­to­wych wg pro­jek­tu T. Małysy

Arkusz znacz­ków pocz­to­wych wg pro­jek­tu E. Zygmunt

Arkusz znacz­ków pocz­to­wych wg pro­jek­tu E. Zygmunt

Kolejne serie znacz­ków pla­nu­je­my dru­ko­wać przy wyda­wa­niu tomów: dzie­sią­te­go, set­ne­go i tysięcz­ne­go wyda­nia DZH. Czy to moż­li­we? Wiara czy­ni cuda. Z przy­to­czo­nych przy­kła­dów widać, że są prze­słan­ki do opty­mi­stycz­ne­go patrze­nia w przy­szłość. To był rok, dobry rok.

Wnioski koń­co­we

Kiedy spo­glą­dam na cało­kształt pra­cy i osią­gnięć tak mło­dej redak­cji jak nasza, moż­na mówić o zado­wo­le­niu. Biblioteczka DZH wzbo­ga­ci­ła się o kil­ka ksią­żek i kil­ka­na­ście arty­ku­łów. Zachęcam do sko­rzy­sta­nia z tych mate­ria­łów i kry­tycz­nej ich oce­ny. Realizowaliśmy naszą misję, zabie­ga­jąc o praw­dę i przej­rzy­stość w życiu publicz­nym. Nie nam oce­niać, czy oraz w jakim stop­niu uda­ło nam się speł­nić ocze­ki­wa­nia czy­tel­ni­ków.

Przysłowie mówi: każ­da lisz­ka swój ogo­nek chwa­li. Jako wydaw­ca i redak­tor naczel­ny nawią­za­łem do suk­ce­sów mło­de­go zespo­łu redak­cyj­ne­go oraz osób wspie­ra­ją­cych nasze dzia­ła­nia. Jesteśmy świa­do­mi potknięć i nie­po­wo­dzeń. Nawiążemy i do nich, gdyż na ich przy­kła­dach moż­na się wie­le nauczyć. Będą źró­dłem wie­lu infor­ma­cji do prze­my­śleń i ana­liz. Doświadczenia minio­ne­go roku pro­wa­dzą do nie­po­ko­ją­cych wnio­sków w wymia­rze spo­łecz­nym, ale o nich w czę­ści dru­giej pod­su­mo­wa­nia roku.

Natomiast mając na uwa­dze gro­no współ­pra­cow­ni­ków oraz coraz licz­niej­szą rze­szę sym­pa­ty­ków DZH, moż­na myśleć o przy­szło­ści z opty­mi­zmem. Z eks­cy­ta­cją ocze­ku­ję momen­tu, aż będzie­my goto­wi udo­stęp­nić kolej­ne pro­jek­ty badaw­cze nad któ­ry­mi aktu­al­nie pra­cu­je­my. Wszyscy bez wyjąt­ków poczuj­my się odpo­wie­dzial­ni za to co mówi­my i pisze­my, zwa­ża­jąc, jakich wyda­rzeń jeste­śmy świad­ka­mi. Historia pozwa­la wie­dzieć wię­cej i podej­mo­wać racjo­nal­niej­sze decy­zje. Pomni na to, buduj­my kolej­ne dobre lata!

Redaktor naczel­ny DZH

Jan Swół

[1] J. Swół, Rok Braci Lipieniów. Kilka obra­zów z życia i karie­ry, Dębica 2024 oraz Kazimierz Lipień — zapa­śnik stu­le­cia, J. Swół (red.), „Dębickie Zeszyty Historyczne” 2024, t. 1.

[2] J. Swół, Sokolim szla­kiem, e‑book https://zeszytydebickie.pl/biblioteczka/?numerStrony=2, s. 190–196.

[3] Zob. Serwis infor­ma­cyj­ny Miasta Dębicy, https://debica.pl/historia-miasta/kalendarium-historii-miasta/, dostęp 10.01.2025.