W świetle aktualnego stanu wiedzy przyjmuje się, że Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Dębicy (TGS) powstało w 1894 roku. Od chwili przyjęcia do Związku Polskich Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” (ZPTGS) we Lwowie gniazdo miało przynależeć do III okręgu sokolego w Rzeszowie. Wynika to z udokumentowanych źródeł z 1895 roku. Informacje w nich zawarte nie pozwalają jednak napisać więcej o okolicznościach zawiązywania się towarzystwa. Podobnie nie tłumaczą motywów, jakimi kierowali się członkowie założyciele, podejmując działania ukierunkowane na jego utworzenie. Nie rzucają też światła na stan osobowy, jak również personalia osób u władzy powstałego towarzystwa.
Okoliczności te oraz wiele innych sprzyjały pojawianiu się nieprawdziwych informacji na temat dębickiego gniazda oraz jego członków. Do niektórych z nich autor postanowił nawiązać, chcąc zwrócić uwagę na potrzebę rzetelnej edukacji historycznej. Jest ku temu okazja, bowiem 1 grudnia 2024 r. nadejdzie 130 rocznica zawiązania towarzystwa gimnastycznego w Dębicy.
Sokole idee zapoczątkowane w 1867 r. we Lwowie, po dwudziestu siedmiu latach wzbudziły zainteresowanie bliżej nieznanej grupy obywateli miasta Dębicy. Pobudzili oni ludzi różnych stanów i zawodów do działania i w ten sposób druhowie z Dębicy stali się częścią ruchu społecznego w Galicji o narodowym charakterze. Działalność TGS w Dębicy nie doczekała się jak dotąd monograficznego opracowania. Aby w tych warunkach wyznaczyć pole do dialogu, autor obrał sobie za cel przekazanie informacjami o działalności towarzystwa oraz dokonaniach jego członków.
Rys. P. Kanarek
Wiedza oraz jej praktyczne znaczenie
W Słowniku frazeologicznym języka polskiego czytamy, że wiedza to ogół wiadomości, umiejętności w jakiejś dziedzinie; erudycja, uczoność, nauka[1]. Jest to pojęcie wieloznaczne, którego używamy w procesie komunikowania się, nadając mu właściwy kontekst znaczeniowy. Istnieje wiele definicji tego pojęcia. Dla dalszych rozważań nie zachodzi potrzeba rozwijania tego wątku. Nowa Encyklopedia Powszechna definiuje z kolei wiedzę jako „ogół wiarygodnych informacji o rzeczywistości wraz z umiejętnością ich wykorzystywania”[2].
Definicja ta nie obejmuje zatem informacji niewiarygodnych (względnie mało wiarygodnych), a nawet dezinformujących. A przecież wszystkie informacje, docierające do nas w różny sposób, kształtują wiedzę jednostki, wpływają na nasze oceny, opinie oraz procesy decyzyjne. Pojęciu temu w ogólnym znaczeniu należy nadać szerszy kontekst znaczeniowy aniżeli wynika to z przytoczonej definicji.
Zanim nastąpi nawiązanie do stanu wiedzy na temat historii dębickiego towarzystwa gimnastycznego, poruszona zostanie kwestia odnosząca się do informacji o zdarzeniach oraz ich źródeł. W kryminalistyce przyjmuje się, że informacją są wszelkie dane o świecie zewnętrznym, które uzyskuje się albo przez bezpośrednie poznanie zmysłowe, albo przez odbiór podawanego przez inną osobę opisu konkretnego stanu rzeczy lub zjawisk. Dlatego w procesie poznania każda informacja ma znaczenie, gdyż wzbogaca naszą wiedzę. Umiejętność oceniania przydatności informacji to ważna kwestia, związana także z zasobem wiedzy, jaką każdy analityk powinien nabyć.
Ustalenie okoliczności jakiegoś zdarzenia albo weryfikacja informacji na jego temat są działalnością intelektualną, procesem myślowym polegającym na wykazaniu prawdziwości sądu (hipotezy) na podstawie treści przekazów (informacji) uznanych za prawdziwe. Ocena wiarygodności informacji to zagadnienie złożone, gdyż uwarunkowane jest wieloma czynnikami. Ramy opracowania nie pozwalają na szersze ich omawianie[3]. Odwołując się do badań Kazimiery Juszki na temat jakości czynności kryminalistycznych[4] oraz biorąc pod uwagę badania własne, ukierunkowane na poznanie historii dębickiego „Sokoła”[5], można mówić o występującej zależności. Jakość czynności ma wpływ na treść i wiarygodność ustaleń. One decydują o sukcesie badawczym lub niepowodzeniu.
Twierdzenie to zilustrowane zostanie przykładem. Mateusz T. Olejnik w 2022 r. napisał pracę doktorską. Występuje w niej informacja, że „ofiarodawcą terenu dla gniazda w Dębicy był hr. Raczyński”. Ustalenie to dokonane zostało na podstawie podanego w przypisie źródła z 1925 r.[6] Jest nim sprawozdanie z lustracji dębickiego gniazda, dokonanej przez naczelnika okręgu Józefa A. Zająca. Na ten sam temat pisał rok później prezes dębickiego gniazda prof. Stanisław Wiśniewski, używając liczby mnogiej („hr. Raczyńskich”)[7]. Informacja ta jest prawdziwa. Znajduje potwierdzenie w akcie notarialnym z 1910 r. sporządzonym na tę okoliczność.
W przytoczonym przykładzie mamy zdarzenia prawdziwe, tzn. ciąg zdarzeń związanych z darowizną. Sprzeczne informacje występują, jeżeli brać będziemy ustalenia M. Olejnika oraz autora niniejszego artykułu. Dlaczego? Można zakładać, że informacja z lustracji naczelnika J. Zająca zawierała informacje pośrednie (ze słyszenia, przetworzone). S. Wiśniewski opierał się na informacjach bezpośrednich. W imieniu Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Dębicy i na jego rzecz w 1910 r. przyjmował darowiznę wraz ograniczeniami wynikającymi z aktu notarialnego. Dlatego tak ważne jest również w badaniach historycznych docieranie do pierwszych źródeł informacji. Przekonamy się o tym jeszcze na innych przykładach.
Uogólniając, można powiedzieć, że wiedza dostępna człowiekowi, niezależnie od dyscypliny naukowej, nie zagwarantuje osiągnięcia poziomu idealnego (wszechwiedzy). Podnoszenie wątpliwości (że mogło być inaczej), stawianie pytań i poszukiwanie na nie odpowiedzi wzbogaca i weryfikuje wiedzę każdego. Nie wymaga szerszego uzasadniania teza, że nie zawsze wiedza ta jest nam przydatna. Proces jej wzbogacania trwa permanentnie, o czym nie zawsze zdajemy sobie sprawę. Przyczynia się on do zmniejszania tzw. luki informacyjnej w procesie poznania: zdarzeń, skutków oraz ich dalszych następstw[8]. Dlatego tak ważną kwestią w procesie komunikacji staje się przekazywanie wiarygodnych ustaleń. Niebawem przekonamy się, że brak informacji na temat interesujących nas zdarzeń to także informacja. Od poziomu naszej wiedzy zależy to, w jaki sposób informacje takie zostaną wykorzystane.
Krótko o stanie badań
Literatura przedmiotowa poświęcona działalności Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” jest niezwykle bogata. Od powstania lwowskiego towarzystwa w 1867 r., które zapoczątkowało rozwój ruchu sokolego w Galicji, minęło już ponad półtora wieku. Działalność prowadzony była w różnych uwarunkowaniach politycznych i społecznych; z przerwami spowodowanymi światowymi wojnami oraz okresem PRL, w którym władze zarządziły rozwiązanie i likwidację towarzystw. Wiele towarzystw gimnastycznych odrodziło się na nowo po zmianach ustrojowych, zapoczątkowanych wyborami do Sejmu w czerwcu 1989 r. Okresy te obejmowały wydarzenia, przez które sokole dokonania zapisały się na kartach historii.
W tę ponad półtorawiekową historię wpisuje się swoją działalnością dębickie gniazdo. Jakie to dokonania? Który lub którzy druhowie swoją aktywnością wpisali się w jego historię? Dlaczego tak mało wiemy na ten temat? Pytań postawić można więcej. Ale udzielenie odpowiedzi nawet na te pytania jest niezwykle trudne. Wiedza na temat historii Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Dębicy nie jest wynikiem ukierunkowanych badań. Wprawdzie niektóre publikacje zawierają ich namiastkę, ale nie zawsze owocowało to poprawnością ustaleń.
Przegląd badań zacznijmy od monografii Dębicy pod red. Józefa Buszki i Feliksa Kiryka wydanej w roku 1995[9]. Dzieło to spełniało i spełnia istotną rolę edukacyjną. Nie jest to jedynie opinia piszącego. Ukazało się w okresie, kiedy komunikacja przy wykorzystaniu Internetu dopiero raczkowała w Polsce. Publikacja od początku cieszyła się zainteresowaniem jako źródło zawierające wiele interesujących informacji o mnogich aspektach życia społecznego oraz dawnych wydarzeniach. Popularność tę widać w opracowaniach książkowych i artykułach naukowych nawiązujących do dębickich wydarzeń.
Problematyka sokola jest także poruszana w tej monografii. To dowód, że dębickie gniazdo wpisało się w historię miasta. Warty podkreślenia jest fakt, że wynika to z oceny Autorów — historyków z wykształcenia. Alojzy Zielecki nawiązuje do działalności towarzystwa, przybliżając życie kulturalne w mieście[10], pisząc o okresie pierwszej wojny światowej w Dębicy[11], rozwoju ruchu narodowego i niepodległościowego w Dębicy[12], udziale i roli członków towarzystwa w Legionach Polskich[13]. Wiele wskazuje na to, że informacje te ukierunkowały zainteresowanie kolejnych osób, które postanowiły poszerzyć wiadomości zamieszczone w monografii, jak również podzielić się wynikami własnych badań.
Czesław Michalski, przybliżając rozwój sportu w Dębicy, podobnie odwołuje się do działalności Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”[14]. Tutaj spotykamy się z ważną informacją. Autor, powołując się na wspomnienia Antoniego Stańko (podając źródło), pisze, iż budynek „Sokoła” (tzw. sokolnia) wybudowany został w 1912 r. Po wielu latach okazało się, że to informacja nieprawdziwa. Została zweryfikowana przez autora (publikacja z 2019 r.) poprzez skonfrontowanie jej treścią wspomnień A. Stańko z 1967 r. Zastanawiać może jedynie fakt, że nikt wcześniej nie wpadł na pomysł, żeby zapoznać się z ich treścią.
Przegląd ważniejszych publikacji dokonany przez duet Jan Swół i Katarzyna Zalewska[15] pozwolił ujawnić istotne rozbieżności historyczne odnoszące się do faktów oraz formułowanych na tej podstawie ocen. Wiele z nich nie odpowiadało prawdzie, lecz przedstawiano je w sposób, aby budowały przekonanie o poprawności ustaleń. Oto przykłady.
Andrzej Nowakowski[16] jako darczyńcę gruntu podaje hr. Andrzeja Raczyńskiego, a rok zakończenia budowy sokolni – 1906. Jego publikacja ukazała się w 2002 r. Istotna w ocenie autora jest tutaj informacja, że A. Nowakowski korzystał z monograficznego opracowania w Dębicy z 1995 r. Z jakich powodów uszła jego uwadze niezgodność dotycząca roku oddania sokolni (1906 oraz 1912), autor nie zamierza spekulować. Zwrócenie uwagi na ustalenia C. Michalskiego z pewnością miałoby wpływ na kierunek oraz efektywność badań A. Nowakowskiego.
Według ustaleń Stanisława Zaborniaka, w 1906 r. zakończono budowę budynku „Sokół” (obecnie Dom Kultury i Kino Śnieżka), a ofiarodawcą gruntu był hr. Andrzej Raczyński. Książka wydana została w 2004 r. Autor zamieścił w niej widokówkę z własnych zbiorów, przedstawiającą budynek TG „Sokół” w Dębicy w 1906 r. Pisze także: „Głównym pomysłodawcą budowy gmachu TG »Sokół« był notariusz miejski Kazimierz Wilusz przy aktywnym udziale profesora dębickiego gimnazjum Stanisława Wiśniewskiego. […] W celu uzupełnienia brakującej kwoty na budowę Zarząd wydziału gniazda zaciągnął pożyczkę w wysokości 30 000 k. W oddanym w 1906 r. budynku dębickiego […]”[17]. Ustalenia te dokonane zostały w oparciu o relację ustną prof. dr. hab. Józefa Buszki. Odnosząc się jedynie do roku oddania sokolni, informacja ta jest błędna. Stosunkowo łatwo było wychwycić ten błąd w przekazie informacji. S. Zaborniak korzystał z przewodników gimnastycznych z lat 1912 i 1913. Ze sprawozdań tam zamieszczonych wynika, że gniazdo w Dębicy wykazuje plac pod budowę (względnie boisko). Budynek nie jest wykazany w tych sprawozdaniach (wcześniejszych także). Ukazanie tej sprzeczności miało posłużyć jako przykład, jak ważna jest krytyczna analiza informacji z wykorzystywanych źródeł.
W 2004 r. ukazała się publikacja Antoniego Stańko i Eugeniusza Skowrona[18]. Autorzy dużo miejsca poświęcili towarzystwu gimnastycznemu oraz jego członkom. Związek towarzystwa i jego członków z Legionami Polskimi zamierzam przybliżyć w ramach osobnego cyklu artykułów poświęconych tablicy pamiątkowej, która pojawiła się na dawnej sokolni w październiku 2023 r.[19] Teraz ograniczę się do krótkiego nawiązania do ustaleń nt. roku darowania gruntów, osoby darczyńcy oraz roku zakończenia budowy. E. Skowron nie określił roku darowania gruntów wprost. Z treści jego wypowiedzi można interpretować, że było to w 1900 r.; darczyńcą był hr. K. Raczyński (pełnego imienia nie podano). Na temat roku zakończenia budowy, E. Skowron nie wypowiedział się.
A. Stańko w swoim tekście ustalił rok darowania gruntu oraz zakończenia budowy budynku (1910). Darczyńcą był hr. Raczyński, imię nie zostało podane. Nie wiadomo w oparciu o jakie źródła dokonano przedmiotowych ustaleń. W każdym razie, objęte naszym zainteresowaniem informacje podane przez A. Stańko oraz E. Skowrona są błędne. Nie oznacza to, że inne informacje były bezwartościowe.
Nieco wcześniej napisałem, że brak informacji to także informacja. Na poniższym przykładzie możemy się o tym przekonać. Wróćmy do ustaleń C. Michalskiego, który rok zakończenia budowy ustalił podając wspomnienia A. Stańko. Skoro ten nie powtarza tej informacji, każdemu analitykowi powinna zapalić się przysłowiowa czerwona lampka. Ta sytuacja nakazywała sięgnąć do źródła z 1967 r. To był początek ukierunkowanych badań w celu ustalenia roku zakończenia budowy budynku.
Jacek Dymitrowski w publikacji z 2018 r. nie pisze wprost, w którym roku towarzystwo otrzymało grunty od hr. Edwarda Raczyńskiego[20]. Według jego ustaleń rok 1912 był tym, w którym zakończono budowę sokolego gmachu. Na marginesie należy napisać, że miał dysponować mocnym dowodem tj. kartką pocztową ze stemplem z 1912 r., na której widnieje budynek Sokoła. Ta informacja, będąca owocem bezpośredniej rozmowy na ten temat, pobudziła autora do poszukiwania innych źródeł oraz opracowań.
Jednym z nich była publikacja Marzanny Raińskiej z 2018 r. Autorka ustaliła, że towarzystwo otrzymało grunty w 1909 r. od hr. Andrzeja Raczyńskiego. Budynek został wybudowany w 1912 r. O poprawności ustaleń świadczyć miały źródła[21]. Argumenty przeciwstawne autora, np. że gniazdo w swoim sprawozdaniu nie wykazało gruntu, pożyczki lub długu hipotecznego, nie wpłynęły na ocenę źródeł informacji, na których oparła ustalenia końcowe. Autorka w bezpośredniej rozmowie twierdziła, że do sokolich sprawozdań przesyłanych do Lwowa podchodzić należy z rezerwą. Uzasadniała to tym, że niektóre gniazda nie wykazywały majątku, chcąc uzyskać ulgi w opłacaniu składek, względnie ubiegać się o dotacje. W jej ocenie sytuacja także mogła dotyczyć Dębicy, która nie wykazała darowizny hr. A. Raczyńskiego w postaci gruntu, na którym wybudowano budynek trzy lata później.
Rzut budynku Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Dębicy oraz jego usytuowanie na gruntach darowanych przez hrabiostwo Raczyńskich w 1910 r.
Ciekawe wątki
Autor pominął inne publikacje, których autorzy wzmiankowo jedynie nawiązywali do historii powstania ogrodu lub roku zakończenia budowy siedziby TGS. Nie odnosząc się do szczegółów, wystarczające jest napisanie, że powielały one informacje o zakończeniu budowy w 1912 r. W ten sposób u wielu odbiorców ugruntowały przekonanie, że ustalenie to jest poprawne. Przykładem może być Serwis informacyjny miasta Dębica, który nawet obecnie podtrzymuje rok oddania budynku w kalendarium miasta[22]. Opierając się na zebranych spostrzeżeniach i własnej wiedzy, mogę wyprowadzić tezę, że wielokrotnie wyprowadzane oceny, wychodzące z błędnych ustaleń, w różnym stopniu wypaczały historyczny obraz sokolej działalności oraz aktywności jego członków.
W monografii miasta Dębicy A. Zielecki dokonał oceny działalności dębickiego gniazda na początku jego działalności, pisząc: „W Dębicy Towarzystwo Gimnastyczne »Sokół« przybrało charakter organizacji rozwijającej życie towarzyskie, a mniej sportowe”[23]. Pogląd taki w zmienionej nieco postaci można zauważyć u wielu autorów, m.in. wymienionych A. Nowakowskiego (2002), A. Stańko i E. Skowrona (2004), J. Dymitrowskiego (2018). To interesujący wątek, wymagający jednak potwierdzenia w drodze badań, gdyż można spotkać także opinię, że po wybudowaniu budynku „dębickie gniazdo stało się szybko jedną z wiodących instytucji kulturalnych miasta, integrującym jego mieszkańców”[24].
Niezwykle intrygujący wątek wyłania się z ustaleń Arkadiusza S. Więcha, który pisze: „Na gruntach podarowanych Towarzystwu przez rodzinę Raczyńskich i dzięki fundacji Kazimierza Wilusza, zbudowano okazałą, murowaną siedzibę »Sokoła«, posiadającą obszerną salę widowiskową ze sceną, którą wypożyczano miastu i innym organizacjom na cele kulturalne”[25]. Założycielem ładnie urządzonego parku, znajdującego się przy budynku »Sokoła«, był fundator »Sokoła« Kazimierz Wilusz”[26]. Fundacja K. Wilusza pojawia się także w publikacji o jedynej jak dotąd olimpijce z Dębicy Julii Wojciechowskiej[27].
Badania własne opublikowane w roku 2020 pozwalały mi twierdzić, że rok 1913 był tym, w którym zakończono budowę budynku. Stan badań nie pozwalał jeszcze pisać o roku darowania gruntów oraz tym, kto był ich darczyńcą[28]. Późniejsze ustalenia opublikowane w roku 2022[29] przedstawiają nieco inną historię sokolego ogrodu i budynku niż ta przybliżana do tej pory w innych publikacjach. Źródła, w oparciu o które autor dokonał odmiennych ustaleń, nie wszystkich przekonują, co można zauważyć w artykułach, które ukazały się po roku 2022.
Perspektywy dla badaczy
W zakończeniu części pierwszej pierwszego wydania książki o dębickim sokole (2019) autor pisał: „Każdy kto dotarł do końca tej książki, nabrał przekonania, że myśląc kategoriami historycznymi, niewiele faktów zostało dokładnie opisanych. Ujawnione zostały sprzeczności, zrodziło się wiele różnych pytań oraz potrzeba poszukiwania na nie odpowiedzi. […] Poznanie historii dębickiego gniazda dokładniej, aniżeli poznaliśmy do tej pory, jest możliwe. Książka podpowiada możliwe kierunki naukowych badań i poszukiwań. Stworzyła solidną podstawę wyjściową i jak się wydaje – wyzwoli silny bodziec do działań w tym kierunku”[30].
Tak się jednak nie stało. Dlaczego? Nie da się odpowiedzieć wprost. Wydaje się że odpowiedzi należałoby poszukiwać u władz samorządowych miasta Dębicy, historyków (szerzej środowiska naukowego) oraz członków towarzystwa gimnastycznego, które działa w Dębicy od kilku lat. Potrzeba nam autentycznej troski o historyczną prawdę o sokolich dokonaniach.
W przededniu rocznicy powstania gniazda przynajmniej część historii dębickiego gniazda została skierowana na właściwe tory m.in. dzięki artykułom Katarzyny Zalewskiej i autora. Ukazały się także dwie publikacje książkowe (2020, 2022). Na ich podstawie można odpowiedzialnie napisać, że stanowią one przysłowiową kroplę w morzu potrzeb.
Powstałe w Dębicy w 2017 r. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” nadal błędnie informuje, że reaktywowało swoją działalność po 69 latach[31]. Nie jest to prawdą[32]. Przybliżając historię dębickiego sokoła we wstępie napisano: „Towarzystwo Gimnastyczne »Sokół«, powstało w Dębicy w 1894 roku, jako gniazdo (tak nazywano oddziały, powstałego w 1867 roku, we Lwowie, najstarszego, polskiego towarzystwa sportowego) należącego do III okręgu sokolego w Rzeszowie. Jego założycielami byli Henryk Zauderer, który został jego pierwszym prezesem, a także: Tadeusz Gawryś, Zygmunt Klamut, Stanisław Mydlarczyk, Józef Stachnik oraz Józef Wyrobek[33]. Dębickie towarzystwo nigdy nie było oddziałem czy też filią towarzystwa gimnastycznego we Lwowie. Wśród wymienionych nazwisk, członkiem założycielem mógł być jedynie Henryk Zauderer.
Przed odsłonięciem pamiątkowej tablicy (2023) na budynku Sokoła wybudowanym w 1913 r. portal Stara Dębica zamieścił bliźniaczo podobną informację anonimowego autora: „Towarzystwo Gimnastyczne »Sokół« założone zostało w Dębicy w roku 1894 jako gniazdo (nazywano tak oddziały, powstałego w 1867 roku we Lwowie najstarszego, polskiego towarzystwa sportowego) należące do III okręgu sokolego w Rzeszowie i działało nieprzerwanie przez ponad 50 lat do roku 1948. Założycielami dębickiego „Sokoła” byli: Henryk Zauderer, Tadeusz Gawryś, Zygmunt Klamut, Stanisław Mydlarczyk, Józef Stachnik oraz Józef Wyrobek. Pierwszym prezesem Towarzystwa został Henryk Zauderer”[34]. Do tej informacji podnieść należy zastrzeżenia tej samej treści, co wyżej.
Uwagi końcowe na zakończenie
Na 120-lecie powstania Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Władysława Jagiełły w Dębicy ukazało się drugie wydanie mojej książki do dębickim sokole. Suplement zamieszczony w tym wydaniu zawiera wyniki badań m.in. na temat związku profesorów gimnazjum w TGS. W maju 2020 r. wiadomo było, że niby-założyciel dębickiego gniazda Józef Wyrobek rozpoczął pracę w Dębicy w roku szkolnym 1903/04. Towarzystwo działało już wtedy ponad osiem lat! Inni nauczyciele pracę rozpoczęli później, co wynika z dokumentów, które stanowią ważne źródło informacji. Czy w świetle tego przykładu oraz wcześniej przytoczonych, edukacja historyczna przebiega w sposób poprawny?
W opublikowanych badaniach pojawia się także wątek Stałych Drużyn Sokolich oraz Legionów Polskich. To także część historii dębickiego Sokoła. Tutaj także uwidaczniają się istotne rozbieżności w opisach, które wymagają wnikliwszej analizy oraz weryfikacji opisów zdarzeń w oparciu o źródła. Należy ich poszukiwać i oceniać uwzględniając uwarunkowania polityczne i społeczne w każdym z okresów, w którym towarzystwo realizowało cele statutowe. W ten sposób ukształtowany zostanie poprawny obraz.
Na chwilę obecną można stwierdzić, że problematyka uwarunkowań politycznych, prawnych i społecznych marginalizowana jest w badaniach, co utrudnia formułowanie poprawnych ocen oraz wyprowadzana pouczających wniosków na przyszłość. Dlaczego stan taki jest tolerowany?
Jan Swół
[1] S. Skorupka, Słownik frazeologiczny języka polskiego (R/Ż), Wydawnictwo Wiedza Powszechna, Warszawa 1985, s. 553.
[2] Wiedza, [w:] Internetowa encyklopedia PWN, https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/;3995573, dostęp 08.11.2024.
[3] Zob. szerzej: J. Swół, Przestępczość dwudziestolecia międzywojennego w świetle badań, [w:] Prawno-administracyjne uwarunkowania bezpieczeństwa wewnętrznego. Wybrane problemy, red. J. Fałkowski, M.Z. Kulisz, PANS w Nysie, Nysa 2023, s. 217–316; Analiza informacji w służbach policyjnych i specjalnych, red. J. Konieczny, C.H. Beck, Warszawa 2012.
[4] K. Juszka, Jakość czynności kryminalistycznych, VERBA, Lublin 2007.
[5] J. Swół, Dębicki Sokół, Dębica 2020; J. Swół, Sokolim szlakiem, Dębica 2022, obie publikacje dostępne także online: https://zeszytydebickie.pl/biblioteczka/, dostęp 08.11.2024.
[6] M.T. Olejnik, Dzielnica krakowska Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce w latach 1921–1939, Kraków 2022, s. 187, https://ruj.uj.edu.pl/entities/publication/927c4093-b611-4ec4-8923-d6407f1c04f4, dostęp 08.11.2024.
[7] „Wiadomości Sokole Okręgu III Dzielnicy Krakowskiej” 1926, nr 15, s. 134.
[8] S. Kozdrowski, Kryminalistyka. Zagadnienia Wybrane, NWSP, Białystok 2015, s. 40.
[9] Dębica. Zarys dziejów miasta i regionu, J. Buszko, F. Kiryk (red.), SECESJA, Kraków 1995.
[10] A. Zielecki, W czasach autonomii, [w:] Dębica. Zarys dziejów…, dz. cyt., s. 268.
[11] Tamże, s. 270.
[12] Tamże, s.279.
[13] Tamże, s. 290.
[14] C. Michalski, Sport, [w:] Dębica. Zarys dziejów…, dz. cyt., s. 833.
[15] J, Swół, K. Zalewska, Krótka historia powstania dębickiego ogrodu i budynku „Sokoła”, Rocznik Muzeum Regionalnego w Dębicy 2020, Tom V, Dębica 2021, s. 108–139.
[16] A. Nowakowski, Przyczynek do dziejów „Sokoła” w Dębicy [w:] Szkice z dziejów „Sokoła” w południowej i wschodniej Polsce, red. A. Nowakowski, Wadowice 2002.
[17] S. Zaborniak, Na galicyjskim szlaku gniazd sokolich Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół (1884–1914), URz, Rzeszów 2004, s. 69.
[18] A. Stańko, E. Skowron, Dębica w Karpackiej brygadzie legionów. Legioniści w walkach o niepodległość i odbudowę kraju, Dębica 2004.
[19] J. Swół, O pamiątkowej tablicy na dębickim Sokole, https://zeszytydebickie.pl/2024/10/29/o‑pamiatkowej-tablicy-na-debickim-sokole-ii/
[20] J. Dymitrowski, Dębica dawniej, Dębica dzisiaj – wiek przemian, Dębica 2018.
[21] M. Raińska, Sokolnie Galicyjskie – historia i stan obecny, Nowy Sącz 2018.
[22] Zob. Ważniejsze wydarzenia z historii miasta Dębicy, https://debica.pl/historia-miasta/kalendarium-historii-miasta/, dostęp, 18.11.2024.
[23] A. Zielecki, W czasach autonomii, [w:] Dębica. Zarys dziejów…, dz. cyt., s. 279.
[24] L. Górska, A.S. Więch, Zapomniana olimpijka: Julia Wojciechowska Senftleben (1915–1986), Wyd. Łukasz Kleska, Głogów Małopolski 2012, s. 14.
[25] A.S. Więch, Miasteczko. Życie codzienne mieszkańców Dębicy w latach 1900–1939, WNPZP, Przemyśl 2012, s. 98.
[26] Tamże, s. 102.
[27] L. Górska, A.S. Więch, Zapomniana olimpijka…, dz. cyt., s. 14.
[28] J. Swół, Dębicki Sokół. Wydanie II Jubileuszowe, Dębica 2020, https://zeszytydebickie.pl/download/j‑swol-debicki-sokol-czesc-i-debica-2020-e-book-skompresowany/, dostęp 18.11.2024.
[29] J. Swół, Sokolim szlakiem, Dębica 2022, https://zeszytydebickie.pl/download/j‑swol-sokolim-szlakiem-debica-2022-e-book/, dostęp 18.11.2024.
[30] J. Swół, Dębicki Sokół, cz. I., Dębica 2019, s. 187.
[31] Reaktywacja, https://sokolwdebicy.wordpress.com/reaktywacja/, dostęp 18.11.2024.
[32] Na temat reaktywacji zob. np. B. Kielar, 130 lat sanockiego „Sokoła” 1889–2019, TG „Sokół”, Sanok 2019, s. 35–39.
[33] Historia dębickiego „Sokoła”, https://sokolwdebicy.wordpress.com/informacje/, dostęp 18.11.2024.
[34] 130 lat temu powstało Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Dębicy, https://staradebica.pl/130-lat-temu-powstalo-towarzystwo-gimnastyczne-sokol-w-debicy/, dostęp 18.11.2024.